niedziela, 18 listopada 2012
Ciocia Kasia
Wczoraj Mikołajka odwiedziła Ciocia Kasia, która w lato z mężem zrobiła wspaniałą loterię na rzecz Mikołajka. Wczoraj przyniosła ze sobą mikołajkowe prezenty. Prezent dla Daniela od razu zaanektował Mikołajek, zostawiając Danielowi tylko pudełko, które wg Daniela i tak było wystarczająco fajne. A prezent dla Mikołajka zaanektowała sama, czyniąc mi i sobie popołudnie intelektualne. Puzzle z ZygZakiem McQuinnem. Mikołajek przyglądał się z zainteresowaniem, jak oddzielamy puzzle, potem jak Kasia układa, a na koniec radośnie powitał ułożone przez nią dzieło. Ten to się umie ustawić :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz