czwartek, 11 września 2014

wyborne bezglutenowe wegańskie naleśniki z kaszy gryczanej czyli białej gryki niepalonej bez jajka i kazeiny

Najlepsze, jakie do tej pory jadłam naleśniki z gryki.
W moim rodzinnym domu naleśniki smażył tata.
Pamiętam do dziś, jak to robił.
Smażył je rzadko, ale ich smak został gdzieś tam, błąkając się pomiędzy synapsami. I wraca.
Nawiniętą na kijek watkę maczał w oleju i robił na patelni cieniutką warstwę tłuszczu.
Naleśniki nie były tłuste.
Były wspaniałe.
Zjadałam je same, bez nadzienia, co robi też dziś Daniel i Mikołajek, awanturując się o to, aby były "suche" ;)

Na diecie bezglutenowej tego mi najbardziej zaczęło brakować - naleśników taty.
Aż do czasu, kiedy koleżanka z fantastycznego bloga Dobre Posiłki  podzieliła się ze mną przepisem na naleśniki z  dietawarzywnoowocowa.pl Ten przepis robi tak zawrotną karierę, że pojawił się nawet ostatnio na ulubionej i inspirującej Smakoterapii.
Jednak jest wciąż dużo pytań, jak je przygotować, bo nie wszystkim wychodzą.
Faktycznie technika wykonania różni się delikatnie od tradycyjnego sposobu.
Z tego powodu oraz w odpowiedzi na prośby zdecydowałam się wrzucić tu przepis :) choć znajdziecie go też we wcześniejszych linkach.

Składniki na podstawowe ciasto naleśnikowe:

  • 500 gramów wcześniej namoczonej gryki (wychodzi mi około 16 -17  naleśników klasycznej wielkości)
  • woda lub mleko roślinne (używam kokosowego lub sojowego, niebawem wypróbuję ryżowe waniliowe bez cukru i dam znać, czy się nie kruszyły) - może być też zwierzęce, jeśli używacie;
  • szczypta soli
  • tłuszcz do smażenia
Wykonanie ciasta: 

/ta procedura sprawdza mi się za każdym razem, ale musiałam swoje w kuchni odbębnić, 
aby zrozumieć, jak je zrobić, żeby były wyborne i elastyczne )

  • Grykę namoczyć na min 12 godzin do 24; 
  • Odsączyć z różowej, gęstej wody i przepłukać czystą wodą;
  • Blendować, dodając po troszku wody czy mleka (na 500 gr gryki około 500 - 700 ml płynu w zależności od rodzaju ziarna)
  • Zostawić na około 15-30 minut, żeby skrobia gryczana zaczęła pracować (ciasto może zgęstnieć, wtedy wystarczy dodać łyżkę płynu)
  • Ciasto do smażenia musi mieć konsystencję dość płynną, rzekłabym wodnistą, jak ciasto naleśnikowe ;) U mnie swobodnie spływa z łyżeczki. 



Żeby naleśniki się udały (sekrety mamy magenisiowej):

- patelnia musi być dobrze, równomiernie rozgrzana, przepalona
- patelnia nie może być maksymalnie rozgrzana, naleśniki smażę na małym ogniu
- patelnia musi mieć minimalną warstwę tłuszczu


  1. Rozgrzej suchą patelnię prawie "do czerwoności", potem zmniejsz ogień na maleńki i zostaw, aby trochę przestygła. Patelnię należy rozgrzewać, a potem studzić kilka minut - przepalić. Gdy będzie dobrze, równomiernie rozgrzana, naleśniki będą się smażyć bez problemu.
  2. Posmaruj silikonową łopatką lub pędzelkiem patelnię tak, aby pozostawić mikroskopijną warstwę tłuszczu.
  3. Wylewaj ciasto na patelnię łyżką lub w inny sposób, np prosto z misy blendera (niektóre mają dzióbki). Ja używam łyżki wazowej.
  4. Rozprowadź ciasto zdecydowanym ruchem patelni po całej patelni.
  5. Smaż, aż brzeg naleśnika odejdzie od patelni.
  6. Przełóż na drugą stronę.
  7. Krótko podsmaż.
  8. Zdejmij z patelni na talerz, który należy przykryć dużą pokrywką (używam pokrywki od wielkiej patelni lub miski stalowej) Naleśniki przykrywamy po to, aby nie wysychały. Tak przykryte powinny utrzymać elastyczność do następnego dnia.
Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania:
  1. Jeśli naleśniki gotują się na patelni, to znaczy, że była za gorąca!
  2. Jeśli naleśniki przywierają, to znaczy, że: 
  • jeszcze się nie zrobiły i trzeba poczekać 
  • było za mało tłuszczu, a ta konkretna patelnia lubi tłuszcz i jeśli czekasz i czekasz, aż odejdą, to podważ je łopatką. Jeśli za bardzo wyschną, to się pokruszą.
Należy założyć, że pierwszy naleśnik się nie uda. 
To jest takie prawo Murphiego ;)
Następne będą już lepsze :D
W razie kolejnych wątpliwości będę edytować post, więc zapraszam do zadawania pytań.








Te wyszły koronkowo ;)
Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...