U nas - przytulanie na różne sposoby. Nawet dziewczyny się przytulają, choć raczej z konieczności zmieszczenia się na kaloryferze, bo Dżesława (po lewej) oraz Ariel (po prawej) nie darzą się nadmiernym afektem.
Za to Monuś (wyżej) i Przytulanka (niżej) już jak najbardziej tak - ale Przytulanka przytula się wszędzie i do wszystkiego.
Zdjęcie pierwsze jest cudne:))))))Uściski mocne dla Was:)))) te sierściuchy wszystkie Wasze? ale czaaaaaaaaaaaad:D Piekne sa:DDDDD
OdpowiedzUsuńTak te wszystkie nasze, a jest ich więcej... :-)
UsuńWitam tu Jola mama Mateusza z autyzmem atypowym i upośledzeniem umysłowym . Tworze blog i fundacje dla dzieci z ta chorobą , ludzi dorosłych i chciałabym przez fundację wybudowac dom dla nich . Na Podkarpaciu nie ma takiego domu ... są dla ludzi upośledzonych i schorowanych ale nie ma tam dla takich ludzi życie . Ja nie chce żeby mój syn wegetował - pomału umierał jak ja nie dam rady na starośc. A widząc w telewizji co się dzieje .. jak opiekują się ludźmi starszymi .. czy dziecmi . Jestem osoba zdeterminowaną i cały czas myśląc o tym w końcu wpadłam na pomysł z fundacją i wybudowaniem przez tą fundację domu dla takich osób. W sumie to ja myślę o ranczu małym . Sadzenie plewienie konik krówka ... nie wiem nauczenia ich jakiegokolwiek życia i radości z niego. I oczywiście talenty .. wyszukanie tego co chcą robic . Uśmiech dziecka jest cudem a takiego to podwójny cud . Mój kontakt to na facebook - Jolka Kuś .. lub jolamati@interia.pl albo przez Zwyczajna Mamę .
OdpowiedzUsuńPozdrawia serdecznie :)