No to gotujemy zupę :-)
Zupę z rybą (wymyśliłam zupę, z której nie da się wybrać ryby i zostawić warzyw ;)
tajska zupa rybna wg mamy magenisiowej - specjalnie dla Mikołajka
- 1kg fileta z dorsza lub molwy;
- sok z 2 cytryn
- 3 łyżki sosu sojowego
- 500 ml mleka kokosowego
- drobno krojona marchew x2
- drobno krojono pietruszka x1
- 1litr soku pomidorowego lub 500 ml sosu pomidorowego (najlepiej bio) - z sosem jest bardziej kwaśne i treściwe (gdy wybierzesz sos, dodaj 500 ml wody)
- łyżka trawy cytrynowej krojonej drobno (nigdy jej nie żałuję ;)
- łyżka słodkiej papryki
- płaska łyżeczka cayenne
- 3-4 ziarna ziela angielskiego
- 2-3 liście laurowe
- duża czerwona papryka pokrojona w drobną kostkę
- sól himalajska - 1 łyżeczka
- pieprz biały mielony - 1 łyżeczka
Rybę zaamarynuj w soku z cytryn i sosie sojowym, odstaw w zimne miejsce. Ja odstawiam na 3 godziny.
Zagotuj w garnku mleko kokosowe, do gotującego się włóż całą rybę (nie trzeba jej kroić).
Gdy ryba się zetnie, dorzuć pokrojoną marchew i pietruszkę - ja mielę je na wiórki.
Dolej sos/sok pomidorowy.
Dorzuć przyprawy.
Gotuj na maleńkim ogniu około 2 godziny. Ryba ma się rozpaść, powstanie z tego trochę zupa krem (a trochę nie ;)
Smacznego!
PS. Mikołajek znów dziś pytał, czy będzie ryba?
Mi się podoba! Wypróbuję przy okazji! Kolekcjonuję sprawdzone przepisy na zupy, bo ja zupna jestem :)
OdpowiedzUsuńPen, wpadnijcie wreszcie z Kruszynką, to zupę zrobię :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze daję pastę curry, ale to już nie w guście Igiego ;)
OdpowiedzUsuńDawałam do tej pory i nawet zapomniałam, że można :P bo mój mąż niecierpi kurkumy i curry, szkoda, bo ja ommmmooommmm. Ale masz rację, zaraz dopiszę do przepisu!!! Dziękuję!
UsuńKruszynka ewoluowała w Niezłego Kloca, ale uroku przy tym nie straciła na szczęście ;) Dziękujemy za zaproszenie, odezwę się po feriach to się umówimy :)
OdpowiedzUsuń