sobota, 15 czerwca 2013

ciasto kruche gryczane bezglutenowe dla Mikołajka - no dobra!

W związku z tym, że zdjęcie tego ciasta  na fejsbukowym profilu Przygody Mikołajka wzbudziło duże zainteresowanie, mimo późnej pory odpowiadam na pytanie, z czego tak naprawdę to ciasto jest :-)

Uwierzycie, jeśli powiem, że z mąki gryczanej?

A było to tak. Od świąt wielkanocnych próbuję upiec coś naprawdę dobrego bezglutenowego. A że miałam mało czasu, do tej pory piekła moja mama. Piekła szarlotkę na kruchym gryczanym spodzie wg swojego przepisu na zwykłe ciasto kruche. Pierwsze dwie wyszły genialne, trzecia już nie. Potem wg tego przepisu piekłam kruchy jogurtowy mazurek, ale też eksplodował nieomal podczas pieczenia, a że potrzeba matką wynalazku, sięgnęłam do internetów. W internetach milion bezglutenowych przepisów. Żadnego, jakiego potrzebowałam. Wszystkie z mąki bezglutenowej, wg mnie - mówiąc bez ogródek, syfu. Jak przeczytałam skład jednej czy drugiej mąki bezglutenowej, to zaczęłam się zastanawiać, jak te biedne bezglutenowe biedaki chore np na ciężką postać celiakii jedzą tę bezglutenowo-bezsmakową tablicę Mendelejewa, w której obok cukru jednym z ważnych składników jest kukurydza, może nawet kukurydza GMO. A my ostatnio mówimy stanowcze nie kukurydzy.

Dobra, przechodzę do rzeczy, ale jeszcze tylko napomknę, że przepis w końcu wymyśliłam sama i w zasadzie za pierwszym razem wyszedł (został zjedzony jako szarlotka, zanim zrobiłam zdjęcie)

Jest z mąki gryczanej, bardzo zdrowej i pełnej samych zdrowych substancji, makro i mikroelementów, pierwiastków śladowych i tak dalej, dodatkowo ma wyrazisty smak. Ten kruchy spód nadaje się zarówno na tartę warzywną, wytrawną jak i tartę na słodko. Spód wychodzi kruchy i pyszny, przynajmniej jak na moje potrzeby kubków smakowych.

W przepisie jest jajko i masło klarowane, ale przepis łatwo można zmodyfikować na wegański, gdy po prostu usunie się jajko (ciasto będzie bardziej kruche, ale można zamiast tego jaja dodać jeszcze 1 łyżkę mąki ziemniaczanej i nieco wody - może się zrobić bardziej twarde) a masło klarowane spokojnie zamienić na tłuszcz kokosowy.

GRYCZANA TARTA BEZGLUTENOWA
  • 200 gramów mąki gryczanej
  • 100 gramów masła klarowanego (może być zwykłe, może być tłuszcz kokosowy - w zależności od Waszych potrzeb i możliwości)
  • kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
  • jajo
  • łyżka - dwie zimnej wody
Masło nie może być roztopione, więc najlepiej wyjąć je prosto z lodówki, pokroić nożem na maleńkie kawałeczki, zmieszać mikserem planetarnym lub malakserem z jajem i mąką ziemniaczaną. Stopniowo dodawać mąkę gryczaną. Powstaną nietrzymające się kupy grudki. Tak ma być, nie należy się tym przejmować. Wyjąć to wszystko z misy miksera i zagnieść szybko do jednolitości. Po uzyskaniu jednolitej w miarę masy od razu zawinąć w folię i schować do zamrażalnika na jakieś 30 minut. Potem wyjąć, kroić nożem, "wylepić" ciastem formę na tartę, zrobić dookoła wałeczek i voila! Ciasto papierem do pieczenia przykryć, na papier wysypać kulki ceramiczne do pieczenia kruchych ciast albo fasolę albo talerzyk. Jeśli ciasto kruche nie będzie przykryte czymś ciężkim podczas pieczenia (np siekierą ;-) , to może "wykipieć" - nie polecam. Albo eksplodować - też nie polecam. 

Podpiekam 20 minut w 180 stopniach C (jeśli na szarlotkę). Piekę na amen 30 - 40 minut - trzeba z wyczuciem, w zależności od grubości ciasta oraz tego, czy ma być przypieczone, czy delikatnie upieczone. Wstawiam oczywiście do gorącego pieca (początkowo ustawiam na 220, ale po wstawieniu ciasta do pieca zmieniam na 180-160 (z wyczuciem)

Na przedstawionym poniżej cieście jest akurat zapiekany krem budyniowy, ale można tu wrzucić naprawdę wszystko (podobnie jak do kremu - polecam rabarbar :-)

Jutro będę piekła tartę rabarbarową, to nadarzy się okazja do wrzucenia przepisu na ów krem budyniowy...









3 komentarze:

  1. Probowalas maki kokosowej albo mielonych migdalow ? Z obu wychodza swietne ciasta. Jezeli szukasz przepisow na bezglutenowe desery, rzuc okiem na strony z dieta paleo, szczegolnie po angielsku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie bym spróbowała, ale gryczana kosztuje 5 zeta za kilogram, a tamte zdziebko za dużo, żeby mogła jeść je codziennie cała moja rodzina. Próbowałam naprawdę różnych, ale muszę zmierzyć się z rzeczywistością kosztów... :( Dzięki za info o diecie paleo. To może być dobry trop do inspiracji, bo niestety jeśli chodzi o przepisy, tworzę je sama, nie umiem robić niczego pod dyktando - nawet pod dyktando czyjegoś przepisu ;-) choć wiem, to jest pracochłonne czasochłonne energochłonne - ale jakie fajne! :D

      Usuń
  2. W 100% się zgadzam co do jakości większości przepisów w sieci, to jest dramat... Nikt w mojej rodzinie nie choruje na celiakię, ale staram się używać zdrowych mąk ze względu na zdrowie właśnie. I ta kukurydziana do mojej koncepcji nie przystaje. Dzięki wielkie za Twój przepis, tego szukałam :)! Też sama tworzę, ale chodziło mi o proporcje masła i mąki gryczanej, po co wyważać otwarte drzwi :) ...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...